Najstarszym daniem wigilijnym, które obecnie gości na naszych stołach jest kutia. Polska tradycja przygotowywania potraw wigilijnych znana jest od bardzo dawna.

Polska kuchnia wcale nie jest nudna. Doświadczamy tego na okrągło, przywołując smaki tradycji w naszej Restauracji ForRest. Potrawy przygotowywane kiedyś przez naszych dziadków obecnie stają się podstawą dostojnych przyjęć, ekskluzywnych kolacji i wydarzeń. Nic dziwnego, pradawne smaki naszych przodków obecnie stają coraz bardziej popularne, a ze starych przepisów korzystają dzisiejsi szefowie kuchni.

Doskonałym dowodem potwierdzającym tezę o wyśmienitości tradycyjnych polskich potraw jest wigilijne menu. Tu znajdziemy wiele ciekawych przepisów i wyjątkowych smaków, które często przywołują konkretne regiony naszego kraju. Każdy region Polski ma bowiem swoje specjały, które są charakterystyczne dla danej społeczności. Lubimy kultywować tradycje tychże potraw.

Nie mogło zabraknąć ryb

Najstarszy opis wigilijnej wieczerzy jaki znamy był ten z Wigilii króla Jana III Sobieskiego z 1695 roku. Na jego stole pojawiły się przede wszystkim ryby. Podano m.in. łososia, karpia, szczupaka, okonia, leszcza, lina, sztokfisza (suszony dorsz), czeczuga, śledzia. Do tego ryż, migdały, oliwa i cebula.

Ryby od dawna były polską specjalnością. Nasi przodkowie zajadali przede wszystkim ryby rzeczne o wyśmienitym mięśnie. Gotowano je w rynienkach. Suche mięso szczupaka wzbogacano m.in. ostrym, kwaśnym i słodkim sosem. Karpia podawano z aromatycznym sosem piernikowym. Ryby często kontrastowano z egzotycznymi sosami, przyprawianymi bakaliami, cynamonem, imbirem, tartym piernikiem.

Nasze wigilijne ryby podawano w towarzystwie z włoskimi makaronami, duszonym pasternakiem, kaszą, ryżem czy modnym dziś jarmużem. 

Co poza rybami królowało na wigilijnym stole?

Jeśli myślicie o pierogach, to się rozczarujecie. Pierogi w takiej postaci jakie znamy dziś nie były podawane podczas Wigilii. Mogły się pojawić, jednak jako dodatek do zup lub zawijane w liściach kapusty i pieczone w piecu. Bardzo dużo jednak uwagi zwracano również na zupy. Oprócz rybnej o intensywnym smaku, na stole pojawiały się m.in.: zupy migdałowe, owocowe, z grzybów i śliwek, czy wigilijny kapuśniak. Barszcz? Czasami się pojawił, ale robiony raczej z kiszonych buraków. Najstarszą potrawą wigilijną bezwątpienia jest kutia.